NOCLEGI
ROZKŁADY
Dlaczego chcemy zostać Dawcą szpiku? Motywacje i bariery Polaków w świetle ogólnopolskiego badania Fundacji DKMS
W bazie Dawców szpiku Fundacji DKMS zarejestrowanych jest ponad 1,6 mln potencjalnych Dawców, spośród których już 7246 osób oddało szpik lub krwiotwórcze komórki macierzyste, dając drugiej osobie szansę na życie. Te wszystkie osoby nie zostałyby Dawcami potencjalnymi - i faktycznymi - gdyby nie ich motywacja! 26 października obchodzimy Światowy Dzień Donacji i Transplantacji, dlatego warto sprawdzić, co nas – Polaków – skłania do tego, aby zostać Dawcą szpiku.
REKLAMA
Polacy chcą pomagać - i pomagają !
Co skłoniłoby 39 proc. uczestników badania, przeprowadzonego przez dom badawczy Biostat, do rejestracji w bazie Dawców szpiku? Okazuje się, że byłaby to chęć udzielenia bezinteresownej pomocy! Nieco mniej, bo 37 proc. respondentów do rejestracji skłoniłaby świadomość, że jest to często jedyny sposób na uratowanie życia Pacjenta, a dla 34 proc. silną motywacją do podjęcia takiej decyzji stałaby się osoba chora w rodzinie. Dla 20 proc. uczestników pewność, że proces pobrania szpiku jest bezpieczny, byłaby wystarczającym powodem do tego, aby zostać potencjalnym Dawcą szpiku. Nie bez znaczenia byłby także apel o rejestrację osoby chorej – dla 13 proc. oraz rekomendacja kogoś z rodziny – 11 proc. Tylko 1 proc. respondentów stwierdziło, że nic nie skłoniłoby ich do zarejestrowania się w bazie Dawców szpiku.
Dlaczego nie jesteśmy Dawcami?
Prawie 29 proc. ankietowanych wskazało, że główną przyczyną, przez którą nie są zarejestrowani jako potencjalni Dawcy szpiku, jest stan zdrowia, uniemożliwiający rejestrację. Częstym powodem niezarejestrowania się w bazie Dawców szpiku jest także obawa przed pobraniem szpiku i komórek macierzystych (prawie 21 proc.). Wpływ na to mają niestety wciąż funkcjonujące – choć już w mniejszym stopniu - mity, związane z ideą dawstwa, pośród których nadal najpopularniejszym jest ten dotyczący pobrania szpiku - z kręgosłupa! Tu warto podkreślić, że materiału do przeszczepienia od Dawcy nie pobiera się z kręgosłupa, a z talerza kości biodrowej – rzadziej stosowana metoda (jedynie 20 proc. przypadków) oraz z krwi obwodowej (częściej stosowana metoda – 80 proc. przypadków). Respondenci jako jedną z przyczyn wskazywali także brak wiedzy o tym, w jaki sposób zarejestrować się do bazy (8 proc.) oraz przekonanie, że rejestracja zajmuje zbyt dużo czasu (8 proc.). A przecież do bazy Dawców szpiku można dołączyć „online”, zamawiając ze strony www.dkms.pl bezpłatny pakiet rejestracyjny do pobrania samodzielnego wymazu z wewnętrznej strony policzka. To kilka prostych – i szybkich – kroków, które trwają około 10 minut, a mogą uratować komuś życie.
Dawcy zarejestrowani o powodach rejestracji
Prawie 26 proc. osób, które wzięły udział w badaniu, stanowili zarejestrowani w bazie Dawcy szpiku. 70 proc. z nich wskazało, że tym, co skłoniło ich do zapisania się w bazie, była chęć i potrzeba pomocy. Na decyzję 7 proc. wpływ miała rodzina i znajomi, a dla blisko kolejnych 7 proc. apel osoby chorej stał się powodem rejestracji. Wśród odpowiedzi ankietowani wskazali także kampanię w telewizji - 3 proc. oraz informacje w szkole i na uczelni (3 proc.) jako te czynniki, które wpłynęły na podjęcie decyzji o rejestracji.
A co zdaniem zarejestrowanych Dawców szpiku skłoniłoby osoby jeszcze niezarejestrowane do zapisania się do bazy Dawców szpiku i komórek macierzystych?
6 na 10 badanych uznało, że powodem, który skłoniłby osoby niezarejestrowane do dołączenia do bazy Dawców byłaby świadomość, że można komuś uratować życie. Dużą popularnością cieszyła się również odpowiedź, że takim bodźcem mogłaby być świadomość, że to nic nie kosztuje – i nic się nie traci (34 proc.). Odpowiadając na to pytanie, Dawcy zarejestrowani zwrócili także uwagę na fakt, że choroba nie wybiera i każdy z nas może kiedyś potrzebować pomocy – to właśnie według 33 proc. przekonałoby do zarejestrowania się w bazie osoby, które jeszcze się wahają. 34 proc. respondentów stwierdziło, że jeśli osoby niezarejestrowane wiedziałyby, iż oddanie szpiku i komórek macierzystych nie wymaga wysiłku i jest łatwe, to dołączyliby do rejestru Dawców szpiku.
Najważniejszy wniosek z badania jest optymistyczny – Polacy mają silną wewnętrzną motywację do pomagania innym. Czasem do podjęcia tej odpowiedzialnej – i ratującej życia – decyzji potrzebny jest zewnętrzny bodziec, jak apel chorej osoby, zachęta bliskiej osoby lub znajomego, czy informacja w mediach - ale i tak najwięcej zależy od nas samych. Bardzo nas to cieszy, bo decyzja o dołączeniu do bazy potencjalnych Dawców powinna być podjęta świadomie, ponieważ od niej może zależeć kiedyś życie osoby chorej na nowotwór krwi.- komentuje wyniki Magdalena Przysłupska, rzecznik prasowy Fundacji DKMS.
Co skłoniłoby 39 proc. uczestników badania, przeprowadzonego przez dom badawczy Biostat, do rejestracji w bazie Dawców szpiku? Okazuje się, że byłaby to chęć udzielenia bezinteresownej pomocy! Nieco mniej, bo 37 proc. respondentów do rejestracji skłoniłaby świadomość, że jest to często jedyny sposób na uratowanie życia Pacjenta, a dla 34 proc. silną motywacją do podjęcia takiej decyzji stałaby się osoba chora w rodzinie. Dla 20 proc. uczestników pewność, że proces pobrania szpiku jest bezpieczny, byłaby wystarczającym powodem do tego, aby zostać potencjalnym Dawcą szpiku. Nie bez znaczenia byłby także apel o rejestrację osoby chorej – dla 13 proc. oraz rekomendacja kogoś z rodziny – 11 proc. Tylko 1 proc. respondentów stwierdziło, że nic nie skłoniłoby ich do zarejestrowania się w bazie Dawców szpiku.
Dlaczego nie jesteśmy Dawcami?
Prawie 29 proc. ankietowanych wskazało, że główną przyczyną, przez którą nie są zarejestrowani jako potencjalni Dawcy szpiku, jest stan zdrowia, uniemożliwiający rejestrację. Częstym powodem niezarejestrowania się w bazie Dawców szpiku jest także obawa przed pobraniem szpiku i komórek macierzystych (prawie 21 proc.). Wpływ na to mają niestety wciąż funkcjonujące – choć już w mniejszym stopniu - mity, związane z ideą dawstwa, pośród których nadal najpopularniejszym jest ten dotyczący pobrania szpiku - z kręgosłupa! Tu warto podkreślić, że materiału do przeszczepienia od Dawcy nie pobiera się z kręgosłupa, a z talerza kości biodrowej – rzadziej stosowana metoda (jedynie 20 proc. przypadków) oraz z krwi obwodowej (częściej stosowana metoda – 80 proc. przypadków). Respondenci jako jedną z przyczyn wskazywali także brak wiedzy o tym, w jaki sposób zarejestrować się do bazy (8 proc.) oraz przekonanie, że rejestracja zajmuje zbyt dużo czasu (8 proc.). A przecież do bazy Dawców szpiku można dołączyć „online”, zamawiając ze strony www.dkms.pl bezpłatny pakiet rejestracyjny do pobrania samodzielnego wymazu z wewnętrznej strony policzka. To kilka prostych – i szybkich – kroków, które trwają około 10 minut, a mogą uratować komuś życie.
Dawcy zarejestrowani o powodach rejestracji
Prawie 26 proc. osób, które wzięły udział w badaniu, stanowili zarejestrowani w bazie Dawcy szpiku. 70 proc. z nich wskazało, że tym, co skłoniło ich do zapisania się w bazie, była chęć i potrzeba pomocy. Na decyzję 7 proc. wpływ miała rodzina i znajomi, a dla blisko kolejnych 7 proc. apel osoby chorej stał się powodem rejestracji. Wśród odpowiedzi ankietowani wskazali także kampanię w telewizji - 3 proc. oraz informacje w szkole i na uczelni (3 proc.) jako te czynniki, które wpłynęły na podjęcie decyzji o rejestracji.
A co zdaniem zarejestrowanych Dawców szpiku skłoniłoby osoby jeszcze niezarejestrowane do zapisania się do bazy Dawców szpiku i komórek macierzystych?
6 na 10 badanych uznało, że powodem, który skłoniłby osoby niezarejestrowane do dołączenia do bazy Dawców byłaby świadomość, że można komuś uratować życie. Dużą popularnością cieszyła się również odpowiedź, że takim bodźcem mogłaby być świadomość, że to nic nie kosztuje – i nic się nie traci (34 proc.). Odpowiadając na to pytanie, Dawcy zarejestrowani zwrócili także uwagę na fakt, że choroba nie wybiera i każdy z nas może kiedyś potrzebować pomocy – to właśnie według 33 proc. przekonałoby do zarejestrowania się w bazie osoby, które jeszcze się wahają. 34 proc. respondentów stwierdziło, że jeśli osoby niezarejestrowane wiedziałyby, iż oddanie szpiku i komórek macierzystych nie wymaga wysiłku i jest łatwe, to dołączyliby do rejestru Dawców szpiku.
Najważniejszy wniosek z badania jest optymistyczny – Polacy mają silną wewnętrzną motywację do pomagania innym. Czasem do podjęcia tej odpowiedzialnej – i ratującej życia – decyzji potrzebny jest zewnętrzny bodziec, jak apel chorej osoby, zachęta bliskiej osoby lub znajomego, czy informacja w mediach - ale i tak najwięcej zależy od nas samych. Bardzo nas to cieszy, bo decyzja o dołączeniu do bazy potencjalnych Dawców powinna być podjęta świadomie, ponieważ od niej może zależeć kiedyś życie osoby chorej na nowotwór krwi.- komentuje wyniki Magdalena Przysłupska, rzecznik prasowy Fundacji DKMS.
PRZECZYTAJ JESZCZE
